Johnny Depp wygrał proces z Amber Heard - podsumowanie

Na początku czerwca 2022 roku Johnny Depp wygrał proces o zniesławienie z Amber Heard. Aktorka ma zapłacić byłemu mężowi 15 mln dolarów odszkodowania. Wraz z tym procesem wyszło na jaw nie tylko to, że Depp był niewinny, ale także to, że to on był ofiarą przemocy ze strony Heard. Droga do sprawiedliwości była długa i wyboista, a ja pozwolę sobie przedstawić najważniejsze kwestie związane z tą sprawą.

Co było wiadomo jeszcze przed procesem?

Zacznijmy od tego, że jeszcze przed tym konkretnym procesem na światło dzienne wyszły bardzo silne dowody wskazujące na winę Amber Heard. A wśród nich nagrania, na których Heard przyznała się do stosowania przemocy wobec Deppa. Było też nagranie, na którym wyśmiała go, gdy miał zamiar powiedzieć przed sądem, że był ofiarą przemocy, twierdząc, że sąd i ławnicy będą po jej stronie, gdyż jest kobietą. Amber Heard była też już w przeszłości aresztowana za publiczne pobicie swojej ówczesnej partnerki Tasy Van Ree. Pisałem o tym wszystkim w poprzednich artykułach: tutaj i tutaj.

Co wyszło na jaw w związku z procesem i przesądziło o wyroku?

Po kolei (nie jest to kolejność chronologiczna, tylko zbiór istotnych spraw):

1. Już na początku sprawy była asystentka Amber Heard zeznała przed sądem, że ta stosowała wobec jej przemoc (źródło)

2. Johnny Depp przedstawił przed sądem dowody, że był ofiarą przemocy ze strony byłej żony: zdjęcia ran ciętych i siniaków na twarzy, zeznania świadków (źródło)

3. Marka kosmetyków "Milani" potwierdziła, że obrona Heard kłamała, że ta używała ich produktu "All In One Correcting Kit" do maskowania siniaków. Produkt ten powstał w 2017 r. kiedy Depp i Heard byli już po rozwodzie (źródło)

4. Psycholożka sądowa Shannon Curry zdiagnozowała u Amber Heard dwa zaburzenia osobowości borderline i histrioniczne zaburzenie osobowości (źródło)

5. Lori Anne Allison, pierwsza żona Johnny'ego Deppa stanęła w jego obronie, informując opinię publiczną, że Depp nigdy nie był wobec niej przemocowy, nigdy nawet nie podniósł na nią głosu. To samo potwierdziły już wcześniej dwie inne byłe partnerki Johnny'ego: Vanessa Paradis i Winona Ryder (źródło)

6. Była asystentka Amber oskarżyła ją, to że ukradła jej historię doświadczenia przemocy seksualnej i przekręciła ją na własną (źródło)

Mity na temat tej sprawy

Część ludzi pomimo oczywistych dowodów, próbuje rozmyć całą sprawę na niekorzyść Johnny'ego Deppa.

Zacznijmy od tego, że absurdem jest mówienie, że Johnny Depp też był przemocowy. Tymczasem ten proces nie był o przemocy ze strony Amber Heard (to wyszło przy okazji), ale właśnie o pomówieniu Deppa o przemoc. W skrócie sąd wydając wyrok właśnie stwierdził, że Amber Heard dokonała zniesławienia pomawiając Johnny'ego o przemoc.

Poza tym, rozmaite analizy psychologiczne w związku z tą sprawą pokazały, że typową reakcją Johnny'ego na sytuacje konfliktowe to unikanie konfrontacji. Dlatego kiedy Amber robiła się agresywna, reagował np. poprzez wyjście do innego pokoju, wezwanie ochroniarza etc. Ten schemat postępowania prawdopodobnie wyrobił sobie jeszcze w dzieciństwie, jako że miał przemocową matkę. Masę materiałów na ten temat po polsku można obejrzeć na kanale YT Suzanne Marie. W telegraficznym skrócie zostało to także zebrane w filmie youtuberki Psycholoszka.

Niektórzy próbują także zaciemnić sprawę podnosząc to, że co prawda Amber Heard ma zapłacić 15 mln dolarów, ale Johnny Depp też ma zapłacić 2 mln dolarów. Sęk w tym, że te 2 mln za pomówienie dotyczą tylko jednej kwestii - tekstu prawnika Johnny'ego Deppa. W skrócie chodziło o to, że Amber Heard wezwała policję, a gdy ta na miejscu nie stwierdziła żadnych naruszeń, miała według słów prawnika Deppa ze znajomym zdemolować mieszkanie, uzgodnić wspólną wersję wydarzeń i wezwać policję po raz drugi. Na to drugie akurat nie znaleziono dowodów, stąd poszło 2 mln za umieszczenie tej niepotwierdzonej informacji w tekście. Ta jedna rzecz w żaden sposób nie przykrywa wielu dowodów, że Depp był ofiarą przemocy ze strony Heard, a ona sama kłamała, robiąc z siebie ofiarę. Można o tym poczytać więcej w tym artykule.