top of page
  • Zdjęcie autoraLudomir

Obalamy feministyczne mity: Dyskryminacja płacowa kobiet?

Zaktualizowano: 23 paź 2022

Luka płacowa

Rozpoczynam nową serię na blogu, która będzie polegała na obalaniu najbardziej popularnych mitów rozpowszechnianych przez środowiska feministyczne. Na pierwszy ogień idzie mityczna “luka płacowa”, według której kobiety rzekomo mają zarabiać mniej niż mężczyźni za “tę samą pracę”. Każdy kto ma chociaż minimalne pojęcie o ekonomii wie, że jest zwyczajnie niemożliwe, gdyby tak było pracodawcy zaczęliby zatrudniać prawie same kobiety jako tańszą siłę roboczą. I albo mężczyźni zostaliby zmuszeni do obniżenia swoich oczekiwań płacowych albo kobiety zaczęłyby zarabiać więcej. I płace dążyłby do wyrównania. Proste prawo popytu i podaży. 

Dr Warren Farrell – były feminista nie zostawił na tym micie nawet suchej nitki


Dr Warren Farrell przez wiele lat był znanym działaczem feministycznym. W ruchu feministycznym był na tyle ważną osobą, że chociaż jest mężczyzną został aż czterokrotnie wybrany na funkcję przewodniczącego Narodowej Organizacji Kobiet (National Organization for Women). Jednym z najczęściej poruszanych tematów przez Farrella była właśnie kwestia rzekomo nierównych płac kobiet i mężczyzn. 


Farrel postanowił nawet założyć firmę, w której zatrudni same kobiety, płacąc im nieco więcej od innych pracodawców. Sądził, że w ten sposób pomoże kobietom, a jeszcze i sam na tym zarobi. Jednak szybko zorientował się, że coś tu jest nie gra. Jak to jest niby możliwe, że w całej historii nie znalazł się ani jeden przedsiębiorca, który by wcześniej nie wpadał na ten sam pomysł, mogąc obniżyć koszty produkcji nawet o 40%? Jest to przecież zwyczajnie nierealne. Postanowił więc zbadać temat dużo dokładniej. W wyniku wielu badań udało mu się ustalić, że to nie dyskryminacja a różne decyzje w życiu podejmowane przez mężczyzn i kobiety wpływają na różnice zarobkowe. To było dla niego punktem zapalnym do odrzucenia feminizmu. Zwłaszcza, że feministkom nie spodobały się wyniki jego badań i zaczął być w tym środowisku coraz bardziej marginalizowany.


Badania na ten temat Warren Farrell przedstawił w książce: “Why Men Earn More”. The Startling Truth Behind the Pay Gap, and What Women Can Do About It”. Polski tytuł: “Dlaczego mężczyźni zarabiają więcej. Prawda o przepaści płac i co kobiety mogą na to poradzić”.


Wyniki tych badań możemy również zobaczyć w obszernej, bo niemal dwugodzinnej prezentacji przygotowanej przez Kamila Cebulskiego:


Najważniejsze wnioski z powyższych badań:

  1. Mężczyźni stanowią wyraźną nadreprezentację w 24 z 25 najbardziej niechcianych, najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych zawodów, takich jak: górnik, strażak, kanalarz, listonosz, spawacz, budowlaniec, drwal, czy pracownik platformy wiertniczej. Mężczyźni są też ofiarą aż 92% śmiertelnych wypadków pracy. Dlatego właśnie średnie zarobki płci męskiej są wyższe

  2. Kobiety, które nigdy nie były zamężne i nigdy nie miały dzieci zarabiają 117% tego, co mężczyźni, którzy nigdy się nie ożenili i nigdy nie mieli dzieci

  3. Kobiety wykonujące niebezpieczne zawody zarabiają tyle samo co mężczyźni wykonujący te zawody, pomimo, że to mężczyźni częściej ulegają wypadkom w miejscu pracy

  4. Żonaci mężczyźni zarabiają średnio dwa razy więcej niż kawalerowie. Oczywiście nie dlatego, że posiadanie żony magicznie podwyższa zarobki. Po prostu mężczyzna zakładając rodzinę ma większą motywację do szukania lepiej płatnej pracy czy pracowania więcej

  5. Feministyczne statystyki mające udowodnić, że kobiety rzekomo zarabiają mniej w tej samej pracy nie biorą pod uwagę specjalizacji, np. mężczyźni lekarze częściej są kardiochirurgami, a kobiety lekarki częściej są pediatrami; mężczyźni inżynierowie to częściej inżynierowie lotniczy, kobiety to częściej inżynierowie radiowi itd.

  6. Firmy prowadzone wyłącznie przez kobiety zarabiają 49% tego, co firmy prowadzone wyłącznie przez mężczyzn. Dzieje się tak dlatego, że mężczyzna przedsiębiorca jest nakierowany głównie na zysk. Kobiety poza motywacją finansową często kierują się też innymi kryteriami, jak np. elastyczne godziny pracy, co ułatwia im godzenie kariery i macierzyństwa

  7. Kobiety przepracowują mniej godzin w ciągu roku niż mężczyźni. Jest to związane z macierzyństwem, kobiety częściej chodzą na zwolnienia, mężczyźni przeciwnie, częściej biorą nadgodziny

Dyskryminacja płacowa jest w polskim prawie zakazana


Może nie wszyscy o tym wiedzą, ale prawny zakaz dyskryminacji płacowej ze względu na płeć już istnieje.

Art. 33 Konstytucji RP stanowi, że:

1. Kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. 2. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. 

Art. 18 [3c] Kodeksu Pracy stanowi, że:

§ 1. Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. § 2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna. § 3. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page