Zazwyczaj kiedy mowa o ofierze gwałtu ludzie automatycznie myślą o kobiecie, koniecznie zgwałconej przez mężczyznę. Tymczasem temat jest dużo bardziej skomplikowany, istnieje również gwałt kobiety na mężczyźnie, mężczyzny na mężczyźnie, jak i kobiety na kobiecie. Dziś pozwolę sobie wziąć na tapetę wyjątkowy temat tabu jakim są męskie ofiary gwałtów.
Gwałty na mężczyznach to mocno niedoszacowane zjawisko
Podobnie jak z pozostałymi tematami dotyczącymi przemocy wobec mężczyzn mamy problem z niedoszacowaniem zjawiska w oficjalnych statystykach policyjnych i to w wersji skrajnej. Mężczyźni będący ofiarami gwałtów mają ogromne problemy zarówno w zgłaszaniu gwałtów homoseksualnych, jak i heteroseksualnych. To jedne z największych tematów tabu jakie funkcjonują w naszym społeczeństwie.
Tymczasem jak pokazują badania z USA, w samych tylko więzieniach więcej mężczyzn pada ofiarą gwałtu w ciągu roku, niż kobiet w całym społeczeństwie. A to dopiero wierzchołek góry lodowej, gwałty nie zdarzają się przecież tylko w więzieniach.
Jak się jednak okazuje głównymi sprawcami gwałtów na mężczyznach nie są inni mężczyźni, tylko kobiety. Odsyłam do bardzo interesujących badań przeprowadzonych przez Larę Stemple, prodziekan na wydziale prawa w Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.
“Stemple w swoich badaniach od dłuższego czasu skupia się na tym, jak często przemoc seksualna wobec mężczyzn pozostaje utajona. W 2014 roku opublikowała pracę na temat męskich ofiar napaści, w której poddała analizie kilka ogólnokrajowych ankiet. Odkryła, że jeśli wziąć pod uwagę przypadki, gdy mężczyzna został „zmuszony do spenetrowania” drugiej osoby, wskaźniki kontaktów seksualnych odbytych bez obopólnej zgody były niemal takie same u obu płci. 1,267 miliona mężczyzn przyznało, że padło ofiarami przemocy seksualnej, w porównaniu do 1,270 miliona kobiet.
Kategoria „zmuszony do penetracji” nie przychodzi od razu na myśl, gdy mowa o napaści na tle seksualnym, jak napisała Hanna Rosin z magazynu „Slate” w komentarzu od pracy Stemple w 2014 roku. Może jednak nieść podobne psychologiczne i fizyczne skutki, w tym seksualne dysfunkcje, depresję, utratę poczucia własnej wartości i długoterminowe problemy z nawiązywaniem międzyludzkich relacji.”
“Nowe, szeroko zakrojone studium Stemple ukazuje wyniki ostatniej telefonicznej ankiety CDC, która wykazała, że 68,6 procent męskich ofiar przemocy seksualnej jako sprawców wskazuje kobiety. Tak samo w przypadku 79,2 procent mężczyzn zmuszonych do penetracji (czyli „tej formy seksu przy braku obopólnej zgody, jakiej mężczyźni doświadczają w swoim życiu”, jak można przeczytać w pracy).”
Dalej w przytoczonym artykule na Vice.com na temat badań Lary Stemple możemy przeczytać, że więźniowie płci żeńskiej dużo częściej są wykorzystywane seksualnie przez współwięźniarki, niż mężczyzn zatrudnionych w więzieniu. W dodatku, pośród osadzonych mężczyzn zgłaszających nadużycia na tle seksualnym ze strony personelu, 80 procent wskazało jako sprawców wyłącznie kobiety, a w przypadku nieletnich ten odsetek wynosił aż 89,3 procent. Kolejny dowód na to, że gwałcicieli płci żeńskiej jest dużo więcej niż się powszechnie wydaje.
Przypominam również o badaniach z Kanady, które przytaczałem w artykule o błędnym kole przemocy. Otóż około 93% męskich gwałcicieli w przeszłości padło ofiarą przemocy seksualnej ze strony kobiety. Jest zatem matematycznie niemożliwe ażeby sprawców przemocy seksualnej było zdecydowanie więcej wśród płci męskiej, niż żeńskiej.
Dlaczego kwestia gwałtu kobiety na mężczyźnie to tak wielki temat tabu?
Problemem jest to, że wielu ludzi (w tym również samych mężczyzn) nie bardzo potrafi sobie wyobrazić jak kobieta może zgwałcić mężczyznę. Pokutuje tu brak wiedzy o podstawowym fakcie, otóż większość gwałtów nie jest dokonywanych “dla seksu” tylko w celu skrzywdzenia i poniżenia ofiary. Tak samo jest z gwałtami dokonywanymi na kobietach, jak i na mężczyznach.
Większość gwałtów na mężczyznach ze strony kobiet ma charakter brutalny. W sytuacji gdy sprawcą gwałtu jest kobieta, 95,7% męskich ofiar i 47% kobiecych ofiar odnosi poważne obrażenia. Wynika to z faktu, że mężczyźni są silniejsi. Kiedy kobieta decyduje się na gwałt na mężczyźnie używa do tego czynu narzędzi. Więcej na ten temat w artykule na Newsweeku, a w nim dokładne ujęcie tematu przez znanego seksuologa prof. Lwa-Starowicza i kryminologa prof. Brunona Hołysta.
Comments