top of page
  • Zdjęcie autoraLudomir

Dlaczego będąc kobietą również powinnaś wspierać prawa mężczyzn?

Zaktualizowano: 28 paź 2022


Kobiety i mężczyźni

Tekst tym razem skierowany bezpośrednio do Pań. W ostatnim wpisie podawałem przykłady kobiet walczących z dyskryminacją mężczyzn. Dziś podam argumenty za tym, dlatego warto iść tą drogą:

  1. Moralność i empatia – Mężczyzna to człowiek, czująca istota, więc trzeba go traktować jak człowieka. Nic nie usprawiedliwia łamania praw człowieka, bez względu na jego płeć, wiek, pochodzenie, czy cokolwiek innego. 

  2. Pomyśl o męskich członkach swojej rodziny i przyjaciół – Z pewnością masz jakichś mężczyzn w swoim życiu, którzy są dla Ciebie ważni: ojciec, syn, mąż, brat, wujek, chłopak, dziadek, bliski znajomy, szwagier. Nie chciałabyś chyba ich krzywdy prawda?

  3. Dyskryminacja mężczyzn to broń obosieczna – Tak jak pisałem w temacie o “błędnym kole przemocy”, dyskryminacja ojców niszczy życie dzieciom, którzy potem zostają członkami naszego społeczeństwa. Przyzwolenie na przemoc matek wobec dzieci, zwiększa liczba patologii i przestępstw, w tym np. gwałcicieli i sprawców przemocy wobec kobiet. Fałszywe oskarżenia o gwałt czy przemoc domową z kolei obniżają wiarygodność prawdziwych ofiar. A np. alienacja rodzicielska może kiedyś dopaść i Ciebie, kiedy zostaniesz babcią.

  4. Na dyskryminacji mężczyzn tracimy wszyscy, Ty również  – Pomyśl ile firm nie powstało, albo upadło przez niesprawiedliwe potraktowanie mężczyzny przy sprawie rozwodowej? Ile miejsc pracy poleciało z tego tytułu, ile ciekawych towarów i wynalazków nie weszło z tego powodu na rynek? Ilu wybitnych ludzi mogło się znaleźć wśród samobójców, którzy są głównie płci męskiej? Może był wśród nich ktoś kto np. wynalazłby lek na jedną z nieuleczalnych chorób? Tego się nigdy już nie dowiemy. W dodatku mężczyźni coraz częściej nie chcą się żenić ani mieć dzieci. Pomyśl jak to wpływa na niż demograficzny? Pomyśl jak nakręcanie “polowania na czarownice” w sprawie oskarżeń o gwałt czy molestowanie może zdemotywować mężczyzn do robienia kariery w poważnych i potrzebnych zawodach, których zwyczajnie nie będzie warto podejmować, kiedy można wszystko stracić w jednej chwili. Odpowiedz sobie na pytanie: Czy chcesz żyć w społeczeństwie bez lekarzy, inżynierów, naukowców, policjantów, strażaków, o zawodach gdzie pracuje się z dziećmi nie wspominając?

  5. Wojna płci rani obie strony – Nie ma nic gorszego niż relację obojga płci traktować jak grę o sumie zerowej. Jeśli tego nie powstrzymamy dosłownie wyginiemy, bo zwyczajnie nie będą rodzić się dzieci w nowych pokoleniach. Poza tym wyobraź sobie taki świat, gdzie facet boi się do Ciebie podejść na ulicy, obawiając się oskarżenia o molestowanie, a przed seksem trzeba podpisać kontrakt w dwóch egzemplarzach. Atrakcyjna wizja? Nie sądzę. Poza tym przez całe te feministyczne pomysły, rośnie w coraz większej ilości mężczyzn, niechęć, nieufność, a nawet nienawiść w stosunku do kobiet. Nic w tym miłego ani fajnego, prawda? Mężczyźni i kobiety powinni przecież żyć w zgodzie, jedynym zwycięstwem jest tu remis. 

  6. Pomyśl o swoich dzieciach – Czy chciałabyś żeby Twój syn został fałszywie oskarżony o gwałt albo płacił alimenty na nieswoje dziecko? Czy chciałabyś żeby Twoja córka była postrzegana przez wielu jako zło wcielone, któremu nie można ufać, dlatego że jest kobietą? Tak jak już pisałem, to jak będzie funkcjonowało społeczeństwo w przyszłości, zależy od nas, ludzi żyjących tu i teraz  

Na koniec dodam, że pierwszy punkt z wyżej wymienionych powinien być najważniejszy. Chociaż punkt drugi i szósty wydają się być naturalne, a pozostałe logiczne, to nigdy nie może być tak, że coś obchodzi nas dopiero jak dotknie nas to osobiście, lub naszej rodziny i bliskich. Poczucie sprawiedliwości i empatia w stosunku do innych ludzi mają wartość uniwersalną i tak powinny być traktowane.


Ktoś mógłby mnie teraz spytać, a czy mężczyźni powinni wspierać prawa kobiet? Owszem powinni, wszyscy ludzie powinni stawać zawsze po stronie praw człowieka.

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page